Swetry z postaciami słodziutkich zwierzątek i takie podobne :)
Im
słodsze, tym lepsze, najmilej jak są jeszcze mięciutkie i
delikatniutkie :)
Są dosyć drogie, ale z powodzeniem można poszukać używanych w second handach lub w internecie ciutkę tańszych :)
Są dosyć drogie, ale z powodzeniem można poszukać używanych w second handach lub w internecie ciutkę tańszych :)
Najlepsze na chłodne, jesienne dni, uwielbiam w kolorach brązu, beżu i białego, ale bardzo osobliwe są również super – błękity, czerwienie, róże, a nawet kolory tęczy :)
Najfajniejsze
w nich jest to, że są dłuższe oraz rozcięte z przodu, więc
nigdzie nie „podwiewa” i można się otulić.
Im
większe i im bardziej wyglądające jak nie nasze, tym lepsze.
Główny pomysł zaczerpnięty od swetrów, które albo rozciągnęły
się w praniu, albo zostały pożyczone od naszego większego
Mężczyzny. Zalety tych swetrów, za które je uwielbiam, to
zazwyczaj są z bardzo przyjemnej tkaniny, są cieplutkie i … nie
trzeba ich prasować :)
Sweterki rozpinane
Zarówno
te cieniutkie, wiosenno-letnie oraz te typowo ciepłe, wszystkie są
bardzo praktyczne, nadają się idealnie na wierzch, są super pod
kurtkę.
Jedyny
minus jak dla mnie – za krótkie rękawy, a ja uwielbiam swetry,
bluzy z rękawami długimi :) Po za tym są bardzo ponadczasowe i
pasują na każdą okazję.
Swetry na drutach
Ostatnio bardzo modne, kuszą swoją delikatnością i „luzem” materiału, jednak przez to właśnie, moim zdaniem, bardzo szybko się niszczą, często trzeba je prać w zimnej wodzie lub ręcznie, a i to nie gwarantuje im długiego życia. Pomimo to są niesamowite i wyglądają bardzo efektownie. Po za tym ukryją tu i ówdzie nasze mniej doskonałe rejony :)
Wiem, że to nie na temat, ale co uważacie o dla mnie przerażającej modzie gołych kostek zimą?
OdpowiedzUsuńO zgrozo, najczęściej podawanym powodem takiego ubierania się jest fakt, że inni tak chodzą ...
Swoją drogą ile trzeba mieć samozaparcia ... mróz, wiatr, śnieg, puchowa kurtka, gruba czapka, rękawiczki i do tego gołe kostki i często buty typu trampki ... brrrr
Moim zdaniem można podążać za modą i trendami, ale we wszystkim trzeba mieć zdrowy rozsądek :) nie po to wymyślono zimowe buty i ciepłe skarpety, żeby chodzić w trampkach :)
OdpowiedzUsuń