Utrzymanie
oraz higiena
pigmejskich
jeży afrykańskich w hodowli
Pigmejski
Jeż Afrykański
– mały ssak z rodziny jeżowatych, wbrew potocznej opinii nie jest
gryzoniem, zwany potocznie „jeż pigmejski” , gatunek, którego
możemy spotkać w naszych domach jest krzyżówką dwóch gatunków:
jeża białobrzuchego (zwanego również czteropalczastym) oraz jeża
algierskiego, co wiąże się również z bogatą gamą ubarwień w
jakich jeż występuje. Osiąga długość 15-25 cm, żyje od
czterech do sześciu lat, jednak znane są również osobniki żyjące
w niewoli 9, a nawet 10 lat. Rozmnażane żyją krócej.
Królestwo:
zwierzęta
typ: strunowce
gromada: ssaki
rząd: owadożerne
rodzina: jeżowate
klasa: Atelerix
gatunek: A. albiventris
Nazwa systematyczna Atelerix albiventris - J.A. Wagner 1841
Status zagrożenia gatunku wg Międzynarodowego Związku Ochrony Przyrody -niezagrożony
typ: strunowce
gromada: ssaki
rząd: owadożerne
rodzina: jeżowate
klasa: Atelerix
gatunek: A. albiventris
Nazwa systematyczna Atelerix albiventris - J.A. Wagner 1841
Status zagrożenia gatunku wg Międzynarodowego Związku Ochrony Przyrody -niezagrożony
Jeż
pigmejski pochodzi z Afryki i do takich warunków jest
przyzwyczajony, dlatego tak ważna jest temperatura w terrarium.
Można je znaleźć również w Europie (Hiszpania i Francja), Azji,
a także w Nowej Zelandii, gdzie zostały sprowadzone.
Objawy
stresu u jeży:
Podstawowym,
dobrze kojarzonym przez wszystkich, objawem stresu u jeża są jego
nastroszone igły. Jeż może zwinąć się w kłującą kulkę lub
nawet atakować kogoś lub coś igłami na czole. Gdy jeże się boją
wydają charakterystyczne „fuczenie” i „pufanie” podskakując
do góry.
Czasami
pod wpływem stresu zaczynają wydalać zielony kał, co jest
natomiast normalne u młodych osobników.
Jeże są bardzo wrażliwe na zmianę warunków otoczenia, hałasy, zmiany temperatury oraz nowe osoby, dlatego powinno się tego w miarę możliwości unikać.
Jeże są bardzo wrażliwe na zmianę warunków otoczenia, hałasy, zmiany temperatury oraz nowe osoby, dlatego powinno się tego w miarę możliwości unikać.
Zabiegi
pielęgnacyjne:
Zabiegi
pielęgnacyjne, które musimy lub możemy wykonywać przy jeżach
pigmejskich to:
-
kąpiele – myjemy jeża delikatnie w miseczce, w ciepłej wodzie, igły na grzbiecie możemy umyć miękką szczoteczką do zębów. Używamy płynu dla niemowląt, najlepiej bezzapachowego (nie stresuje jeży) i hipoalergicznego. Zabieg można powtarzać maksymalnie co 4-5 tygodni, jeśli nasz jeż nie lubi kąpieli i się stresuje – myjmy go tylko wtedy, kiedy jest brudny.
-
obcinanie pazurów – jeżom należy przycinać pazurki, regularnie co trzy tygodnie – dwa miesiące (w zależności od tempa wzrostu), szczególną uwagę musimy zwrócić na pazurki zewnętrzne, gdyż jeże mniej je ścierają niż pozostałe. Do obcinania możemy użyć zwykłych cążek dla ludzi lub nożyczek do paznokci, pazur obcinamy tylko delikatnie, uważając, by nie obciąć krócej niż do początku rdzenia w pazurze (inaczej to sprawi ból zwierzęciu).
-
przecieranie brzuszka wilgotnymi chusteczkami dla niemowląt – ja zawsze, aby wyczyścić pozostałości moczu oraz karmy z pyszczka, brzuszka i łapek, przecierałam jeże właśnie chusteczkami. Nie jest to zabieg tak stresujący, jak kąpiel, a daje efekty i utrzymuje zwierzaki w czystości.
Profilaktyka
i leczenie:
Niestety,
ale w Polsce informacje o jeżach pigmejskich są bardzo ograniczone,
a tylko paru weterynarzy podejmie się w ogóle leczenia.
Jeże
można szczepić (szczególnie, gdy wypuszczamy je np. do ogrodu),
natomiast jest to zależne od naszego weterynarza – nie ma takiego
obowiązku.
Moim
zdaniem, obowiązkiem każdego właściciela jeża pigmejskiego
powinno być odrobaczenie co pół roku – ja odrobaczam środkiem
dla ludzi i bardzo młodych szczeniąt i kociąt – Pyrantelum
Medana.
Żywienie:
Podstawą
diety jeża pigmejskiego jest sucha karma, powinna być mała, aby
jeż spokojnie poradził sobie z jej pogryzieniem. Możemy wybierać
między karmami dla psów, kotów lub jeży pigmejskich (które
naprawdę rzadko są odpowiednio zbilansowane). Minimalna zawartość
białka w suchej karmie powinno wynieść 30%, tłuszczu 12% oraz
włókna 2,5%. Dodatkowo należy jeżom urozmaicać dietę owocami,
warzywami oraz robakami – ich gama jest naprawdę szeroka.
Osobiście
polecam karmę dla kociąt – Purina One.
Odpowiednie
terrarium:
Terrarium,
czyli miejsce, gdzie jeż spędza około 80 % swojego czasu, musi
zapewnić mu wszystko, czego potrzebuje (u mnie pozostałe 20% biega
po mieszkaniu z psami). Terrarium może być ze szkła lub plastiku,
nigdy z kratek, siatki itp. (klatki przeznaczone dla gryzoni są
niebezpieczne) – jeże często skręcają łapki, a po klatce
próbują się wspinać i spadając mogą zrobić sobie krzywdę. U
mnie najlepiej sprawdziły się duże pojemniki z przezroczystego
plastiku. Terrarium musi mieć zapewniony odpowiedni przepływ
powietrza, nie może być narażone na przeciągi lub chłód
(optymalna temperatura dla jeży to 22-24 stopnie Celsjusza), jednak
musi mieć bardzo dobrą wentylację. Nierzadko zachodzi potrzeba
montowania grzałek lub umieszczania na podłodze terrarium mat
grzejących – temperaturę trzeba regularnie kontrolować – przy
temperaturze poniżej 18 stopni niektóre jeże zapadają w coś w
rodzaju hibernacji, jednak ich organizm nie jest do tego
przystosowany i szybko się osłabia, inne po prostu zasypiają i już
nigdy się nie budzą.
Minimalne
wymiary terrarium to 100 wys. x 50 szer. x 40 gł., jednak ja zawsze
wychodzę z założenia, że optymalna powierzchnia odpowiednia dla
jeża to 1m2
i minimum 50 cm wysokości, aby jeż mógł próbować wspinać się
na domek i zabawki, ale jednak aby nie wyskoczył.
Podłoże:
Jeże
pigmejskie najlepiej znoszą miękkie podłoże, gdyż często
zdarza się, że ich łapy ulegają zwichnięciu. Ja zawsze stosuję
„Jaśkowe wiórki” – trociny muszą być koniecznie odpylone,
jeże mają wrażliwe nosy na różnego rodzaju pyły. Można
oczywiście wypróbować inne podłoża, np. drewniane, niektórym
jeżom bardziej odpowiada.
W
domku najlepiej używać siana dla gryzoni lub po prostu posłanka.
Podłoże
oczyszczamy (wymieniamy trociny w kuwecie oraz miejscach, gdzie jeż
się załatwia) średnio, co dwa dni, a raz na dwa tygodnie
wymieniamy całe podłoże oraz myjemy terrarium gorącą wodą z
nietoksycznym płynem (najbezpieczniejszy będzie płyn do mycia
naczyń), jeśli jest potrzeba, można to robić częściej.
Akcesoria:
Domek
–
jeże uwielbiają się chować i zagrzebywać, dlatego niezbędny
jest domek. Musi mieć taki wymiar, aby jeżyk spokojnie mógł się
w nim położyć (zdjęcie mojej Ingi, która śpi podczas upalnego
dnia). Może być (tak jak u mnie) przezroczysty, abyśmy mogli
podglądać naszego jeża lub z drewna.
Miseczka
na jedzenie
– musi być taka, aby jeż mógł spokojnie do niej sięgnąć, bez
potrzeby wspinania się na rant, najlepiej szklana lub plastikowa
(łatwe czyszczenie), dobrze mieć też kilka miseczek w zapasie. U
mnie świetnie sprawdziły się malutkie miseczki oraz większe
pojemniczki na świeczki (trzeba sprawdzić, czy nadają się do
podawania w nich pokarmu.
Miseczka
na wodę
– musi być większa niż miseczka na jedzenie, koniecznie
niewywrotna (jeże mają zdolność do ciągłego wylewania wody),
najlepiej sprawdziła się mała miska dla psów lub kotów. Jeże
raczej nie lubią pić z pospolitych poidełek dla gryzoni.
Kuweta
– jeże można z powodzeniem nauczyć załatwiania do kuwety, którą
najlepiej ustawić w rogu terrarium, daleko od domku i jedzenia,
ponieważ jeże nie załatwiają się tam, gdzie śpią i jedzą.
Może to być kartonowa podkładka z trocinami lub niskie plastikowe
pudełeczko (przykrywka lub talerzyk).
Zabawki:
Wbrew
pozorom, jeże pigmejskie uwielbiają zabawki. Lubią się wciskać w
dziury lub rurki (należy pamiętać, że na podłodze ich głównym
celem są szpary pod szafkami i inne ciasne miejsca), przetaczać
piłki w różne miejsca, przenosić maskotki, dlatego ważne jest,
aby zapewnić im różnego rodzaju zabawki. Trzeba jednak pamiętać,
aby były bezpieczne dla naszych podopiecznych, nie mogą mieć łatwo
odrywających się małych lub ostrych elementów oraz nie mogą być
toksyczne.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz